Amigos Mexican Restaurant

Niestety czuję się zmuszona napisać recenzję tej restauracji, choć nie mam dobrego zdania o moim doświadczeniu. Obsługa była bardzo powolna, widać, że chłopak przy kasie jest nowy i nie radzi sobie z obowiązkami – zdecydowanie nie powinien być tam sam. Jedzenie było najgorsze, jakie kiedykolwiek jadłam, i nie chce być złośliwa ale z mojej strony to sama szczerość. Brakowało przypraw, a posiłki były podane zimne, co sprawiło, że trudno było mi je przełknąć. Jeszcze nie miałam takiej trudności z jedzeniem jak tu. Burrito zostało prawie nietknięte, a po zgłoszeniu uwagi personelowi o braku smaku, zostałam pozostawiona bez jakiegokolwiek komentarza. Jeśli naprawdę chcecie oferować 'meksykański klimat', warto zatrudnić kucharza, który zna się na rzeczy, a nie serwować jedzenie 'na odwal się'. Niestety, nie mogę polecić tego miejsca.

Tacosy z wieprzowiną były całkiem smaczne, natomiast vege burrito miało bardzo słaby smak i nie było wystarczająco doprawione.nDosyć mało sosów, dokupienie kolejnych jest stosunkowo kosztowne, jak na meksykańską restaurację.nPrzez większość czasu za barem nikogo nie ma, obsługa znika na zapleczu i nie wiadomo kiedy się pojawi, a na sali leci (?) pop-country.

Wspaniałe miejsce, wyśmienita kuchnia, przemiła obsługa, muzyka przyjemnie grająca w tle, bez zbędnego hałasu i przekiwania się by usłyszeć rozmówcę. Gorąco polecam, na pewno wrócimy!!! Było rewelacyjnie :D Świadczy o tym nieustanne domawianie kolejnych pozycji, nachosy, burrito, tacosy, churrosy, grzaniec, zimowa herbatka, no i na koniec biały Żywiec

Jedzenie tak pyszne, że liczyłam, że oświadczę się kucharzowi! Niestety okazało się, że jest kobietą... churrosy absolutnie najlepsze w mieście! Sosik jedynie mógłby być z prawdziwej czekolady

Zamówiłem tacos z wołowiną, a do tego surówkę colesław.nDanie wywołało u mnie mieszane uczucia. Placek przeciętny w smaku (ciężko określić czy to pszenny, czy kukurydziany). Nie był zbyt chrupiący.nMięso z pozostałymi składnikami smaczne.nDostajemy dwa sosy do wyboru. Zazwyczaj dają 'to coś' potrawie, a tutaj.. ciężko powiedzieć.. przeciętne i 'na styk' - ledwo starczyło na danie - tak jakby właściciel oszczędzał na ilości. Całość 36zł, a więc cena jak na restauracje dobra.nSurówka colesław to największe rozczarowanie. Za 7zł dostajemy (strzelam) 50g surówki ?! To jakiś żart.. Mało tego, surówka ta nie ma smaku..nnObsługa to największe rozczarowanie po colesławie. Po wejściu do pustego lokalu około 16tej musiałem podejść do stolika i złożyć zamówienie. Do tego kelner/barman (?) co chwilę chował się w kuchni.. tak jakby to on robił posiłek? Nie rozumiem..nnWystrój to największy plus lokalu. Liczne artefakty związane z kulturą meksyku, pomalowane ściany, czy też muzyka nadają restauracji bardzo dobry klimat. Nawet łazienka jest tematyczna..nnPodsumowując, tacos smaczne z małą ilością przeciętnych (jak na kuchnię meksykańską) sosów w rozsądnej cenie. Niestety colesław i obsługa zepsuły klimat, a szkoda, bo najadłem się. Nie wrócę tu m.in. dlatego, że konkurencja robi wszystko trochę lepiej. Nie polecam.nnP.S. Lokal sprawia wrażenie jakby właściciel oszczędzał, czego dowodem są: przeciętna obsługa oraz małe porcje sosów/colesława. A szkoda, bo miejsce ma potencjał.

Smaczne jedzenie w dużych porcjach. Można dostać ciekawe pozycje, jak na przykład serowe burrito. Niestety w piątkowy wieczór całym lokalem zajmowała się tylko jedna osoba, przez co przyjmowanie i wydawanie zamówień było czasochłonne i chaotyczne.

Razem z chłopakiem postanowiliśmy spróbować nowej kuchni. Wystrój w lokalu bardzo ładny i klimatyczny. Czas oczekiwania miał wynosić 20 minut(obsługiwała nas młoda pani z Ukrainy). Na nasze jedzenie czekaliśmy 1,5h a wszyscy którzy zamawiali po nas dostali je szybciej. Jak się okazało pani kompletnie nie ogarniała co się dzieje, a cały bałagan, który zrobiła poprawił po niej Kelner, który przyszedł na późniejszą godzinę. Ogólnie jedzenie samo w sobie słabo doprawione i mało wyraziste. Gdyby nie ten pan dałabym jedną gwiazdkę, dziękujemy za chociaż trochę uratowanie naszego obiadu

Opinia odnośnie zamówienia z dowozem. Burrito kura. Zamówienie niezgodne z opisem w menu. Zamiast ryżu czerwonego, kiepskiej jakości ryż biały. Pasty z fasoli, szczypiorku i cebuli nie zauważyłem. Tylko biały ryż, odrobinę kurczaka i kolendra. Całość tragicznie zapakowana. Sosy dojechały otwarte więc w opakowaniu wszystko się wymieszało. Poza tym zimne, no ale burrito w nic nie zapakowane tylko wrzucone do pudełka razem z sosami. Słabiutko.

Jedzenie bardzo dobre tylko slabo doprawione, duże porcje mięsa ale drogie sosy, 5 zł za kubeczek guacamole wielkości łyżeczki do herbaty. Kelner miły ale niestety w ogóle niekomunikatywny, nie zapytał ani o wybór sosów, ani o stopień ostrości (stąd jedzenie trochę bez smaku), ani o rodzaj tortilli. Cenowo bardzo ok, ale obsługa do poprawy :(

Miałem ochotę pierwszy raz w życiu spróbować dań Meksykańskich, dlatego sugerowałem się opiniami i trafiłem do tego lokalu. Estetycznie podane za to duży plusik. Niestety dania nie trafiły do mojego serducha. Spróbowałem burrito oraz tacos. Spodziewałem się burzy smaków a wyszedłem zapchany tortillą, ryżem i kawałkami mięs. Nie twierdzę, że jedzenie jest niejadalne, dla mnie po prostu proste jak moje wieczorne kanapki na kolację.nnObsługa bardzo miła i dbająca o klienta.nnP.SnMaty na stołach przyprawiały mnie o dreszcze, niczym widelec szurający po porcelanie