Club Havana U Na Na

Masakra, tragiczna obsługa i to jest najwiekszyb problem, BARDZO nie przyjemni ludzie , okropny ,,klub” nigdy więcej tam nie wrócę , nie polecam

Pani przed wejściem zaprasza, żeby tylko zobaczyć, rzekomo można w kurtkach. Na wejściu bardzo nieprzyjemny pan mówi że 5 złotych za szatnie, w kurtkach nie wejdziemy. Ochroniarze bardzo niemili i niekulturalni, zwracają sie 'na ty'. Jedna piosenka leci przez jakieś 7 minut. Piwo za 16zl za piwo z sokiem, faktycznie jest duże, ale tragicznie przesłodzone. Średnia wieku w klubie raczej wysoka. W piątkową noc pustki. Zdecydowanie nie polecam.

Dostałem kupon na darmowe piwko chciałem go wykorzystać, po wejściu do klubu kupon został mi zabrany przez pracownicę na szatni i nie dostałem piweczka ani nic :(((

tragedia, wejście po 10zł, shot wódki 14 zł, nie było NIKOGO a po dziesięciu minutach łysy typ przychodzi i mówi, że koniec imprezy XD (była przed 2:00 am)

Cudowne miejsce i świetna obsługa nMuzyka puszczana przez DJ'a potrafi rozruszać największego ponuraka.nnBardzo dziękuję pani w szatni za wyrozumiałość i zaufanie oraz przetrzymaniu zgubionych słuchawek.nnRazem ze znajomymi na pewno jeszcze nie raz wrócimy do Havany po kolejną dawkę świetnych doświadczeń

28.10 Byłam tam i chciała zamówić drinka ale Barmen powiedział że nie zrobie bo zle Powiedziałam słowo drink. Nigdy wcześniej takiego nie widziałam to jest nienormalne. Bo takie wrażenia niby przyszła do domu tego barmana, A on bardzo nie lubię Goście((((((

Klub super. Fajne i ciekawe miejsce.Ochrona kulturalna i uprzejma. Obsługa w barach też bardzo miła.Goraco polecam i nie raz tam jeszcze zawitam

Otóż, wczoraj na ulicy na moich oczach i sporo osób znajdujących się naprzeciwko tego klubu, bezdomnemu/alkoholikowi ochroniarz tego klubu rozpylił prosto w twarz gaz pieprzowy. Ten coś do niego krzyczał, ale na pewno tego ochroniarza palcem nie zaczepił. Po kilku sekundach gaz dotarł też do ludzi siedzących przy stolikach naprzeciwko tego klubu, zaczęliśmy kaszleć i uciekać stąd. Później ludzie próbowali pomoc poszkodowanemu, a ochroniarz stał z boku zadowolony i nawet nie próbował okazać żadnej pomocy.nCzy użycie gazu prosto w twarz było jakkolwiek uzasadnione? Proszę nie mówić że ta osoba w jakikolwiek sposób zagrażała życiu ochroniarzu ,ponieważ widziałam co się tam działo od poczatku. Poza tym, celowanie gazem prosto w twarz było maksymalnie okrutnym i zbędnym w tej sytuacji czynem - jeśli chciało się zastraszyć, wystarczyłoby rozpylić obok. Byliśmy naprzeciwko tego klubu, ale skutki tego poczuliśmy w dosyć mocny sposób, nie wyobrażam sobie co miał czuć ten człowiek. Czekam na odpowiedź od administracji, co wy na to?

Bardzo klimatyczne miejsce z profesjonalnymi barmanami którzy wielokrotnie zaskoczyli mnie swoim dobrym smakiem. Osoby odpowiedzialne za porządek na sali reagują niesamowicie szybko na wszelkie przypadki tłuczonego szkła. Podsumowując klub wywarł na mnie i na moich znajomych bardzo dobre wrażenie, polecamy każdemu!

Oczekiwanie na obsługę przy barze 40 min dalej nikt nie obsługuje. Nie polecam tego miejsca